tr?id=1024158011009304&ev=PageView&noscript=1

 

"Warunki śniegowe w naszym pięknym kraju ostatnimi laty nas nie rozpieszczają, dlatego po sezonie zimowym będąc ciągle głodna jazdy na snowboardzie... 29 czerwca wraz z ekipą EHschool wyruszyłam w podróż do Francji. Po przybyciu na miejscu, Tignes przywitało nas bardzo "orzeźwiającą alpejską mżawką", która miałam wrażenie zaraz przerodzi się w śnieg. Po zakwaterowaniu w hotelu, ciepłej kolacji wszyscy udaliśmy się na spotkanie z organizatorami wyjazdu we własnej osobie oraz resztą kadry gdzie został nam przedstawiony szczegółowy plan wyjazdu oraz omówiliśmy sprawy techniczne.

 

  Następnego dnia, niezmienna pogoda nie zachęcała do szybkiej pobudki ale pyszne śniadanko, które przez cały wyjazd czekało na każdego z nas od samego rana oraz sami pozytywni ludzie dookoła, nakręciło wszystkich do wyjścia na stok. Szybka rozgrzewka, sprawdzenie umiejętności na stoku, podział na grupy szkoleniowe i od tego momentu, codzienne doskonalenie umiejętności pod czujnym okiem instruktorów- tak wyglądało nasze każde przedpołudnie. Nikt nie narzekał mimo wczesnych pobudek. Pogoda zmieniająca się na naszą korzyść dodawała energii na stoku dzięki czemu progres u każdego był z dnia na dzień coraz większy. Wszystko za sprawą cennych wskazówek, ćwiczeń oraz wieczornych posiadówek przy videocoachingu z naszymi instruktorami, który otwierał nam oczy na to "jak nam się wydaje, że jeździmy względem tego jak to wygląda naprawdę" :)

  Codziennie można było testować deski Burton Snowboards, kamery GoPro wraz z licznymi akcesoriami, rakiety tenisowe Head i deskorolki od Selectshop. Po powrocie ze stoku, Tignes czekało na nas z masą atrakcji w ramach pobytu, które nie pozwalały się nudzić ani przez chwilę.  Tuż pod samym hotelem liczne boiska, łucznictwo, tenis, niesamowite trasy rowerowe oraz samo centrum miasta obfitujące w atrakcje wodne w scenerii przepięknego jeziora tj. rowerki wodne, kajaki, zjeżdżalnie do wody czy aquapark pozwalały wyszaleć się absolutnie każdemu.

 

  Późnymi popołudniami spotykaliśmy się wszyscy przy obiadokolacji, która dzięki przepięknej pogodzie kilkukrotnie odbyła się na świeżym powietrzu. Tutaj należą się wielkie podziękowania dla Maliny i Krzysia, którzy mimo ciężkich warunków zawsze czkali na nas z przepysznym jedzeniem. Wieczorami oddawaliśmy się rozrywkom w postaci gier, zabaw czy też odwiedzaniu pobliskiego, zaprzyjaźnionego pubu m.in podczas imprezy kiczparty.

 

  Zwieńczeniem całotygodniowego szkolenia na śniegu były zawody freestyle`owe, podczas których każdy mógł zaprezentować swoje umiejętności. Wysoki poziom został doceniony przez kadrę, która dzięki wsparciu licznych partnerów obdarowała najlepszych riderów wieloma fajnymi gadżetami.

Summer camp jest świetnym przykładem wyjazdu, podczas którego każdy znajdzie coś dla siebie- od dzieci po dorosłych, a świetna organizacja i ogromne zaangażowanie organizatorów w jak najwyższą jakość wyjazdów sprawia, że ja z EHschool pojadę jeszcze nie raz :) "  Dziękujemy Natalii za tak piękny opis tego wyjazdu, mamy nadzieję, że reszta z Was też będzie miało co wspominać w te jesienne wieczory po obozie. Piona dla wszystkich za świetny klimat i energię jaka towarzyszyła podczas wyjazdu. Zapraszamy na kolejne zimowe przygody w środku lata już w następnym sezonie, a tych co stęsknili się za śniegiem zapraszamy zimą do wspólnej zabawy. 

  Zapraszamy do zapoznania się z galerią zdjęć z obozu młodzieżowego i wczasów przygotowaną przez One Light Studio. Wszystkie zdjęcia z obozu i wczasów do pobrania w foto albumie. Teraz nie pozostało nic innego, abyś usiadł wygodnie i odpalił wideo relację z Summer Campu

Do zobaczenia na kolejnych extremalnych przygodach z EHschool !!!


23-10-2017 EHschool